środa, 6 grudnia 2017

Tydzień z życia chemika #3

Hejo! Przepraszam Was kochani za to, że nie było w poprzednim tygodniu postu z tej serii, jednak miałam aż tyle nauki, i innych obowiązków, że niestety się nie  wyrobiłam. Ale już jestem i bez zbędnego przedłużania przejdźmy do sedna!

Jeśli chodzi o poprzedni tydzień, to był on dla mnie ciężki i wyczerpujący. Muszę niestety stwierdzić fakt, że kolejny zapowiada się dość podobnie, dlatego jestem przygotowana na najgorsze.

W ubiegłym tygodniu:
  • miałam mieć sprawdzian z biologii z działu o wirusach i bakteriach
Jednak został on na prośbę naszej klasy przeniesiony na przyszły poniedziałek, więc czeka mnie niedziela pełna paskudnych bakterii i wirusków!
  • na lekcjach biologii, zaczęliśmy omawiać w końcu rośliny.
Niestety nie lubię tego działu i mam nadzieję, że jak najszybciej go umówimy. Również jestem dość niezadowolona, ponieważ mój nauczyciel większość z tego działu każe samodzielnie przerobić w domu :( Jak wiemy rośliny to pewniak, jeśli chodzi o maturkę, więc warto je dobrze przerobić, a dodatkowo jestem słuchowcem i jeśli ktoś mi to objaśni własnymi słowami, od razu zostaje mi w głowie, a tak będę musiała jakoś sama to ogarnąć :((
  • miałam również sprawdzian z chemii nieorganicznej
Ku mojemu zdziwieniu napisałam go bardzo dobrze, ponieważ uzyskałam 24pkt na 22pkt, co oznacza ocenę celującą-6 Bardzo lubię chemię i często zastanawiam się czy aby przypadkiem nie iść w tą stronę jeśli chodzi o wybór studiów...ale wszystko jest zależne od tego, jak napisze maturę.
  • jeśli chodzi o korepetycje z biologii skończyłam rośliny okryto- i nagozalążkowe, choć szczerze nie za bardzo leżą mi te tematy, dlatego cieszę się, że będziemy brać je teraz na lekcji, to utrwalę materiał.
  • natomiast na korepetycjach z chemii robiłam zadania dotyczące chemii nieorganicznej
I to w sumie tyle z rzeczy, które miały miejsce w zeszłym tygodniu. A co u Was słychać? 

1 komentarz:

  1. Gratuluję 6 z chemii :D Przypomniały mi się stare, dobre czasy, bo sama jeszcze kilka lat temu chodziłam do klasy o profilu chemicznym i nawet zdawałam chemię na maturze :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Życie Chemika , Blogger